Teoretycznie zarówno stawka zerowa dla podatku VAT, jak również oznaczenie “zw” sprowadzają się do tego samego efektu – braku stawki VAT na fakturze. Mimo podobnego efektu są to dwie, różne od siebie kwestie. Sytuacje, w jakich może być wystawiona faktura o zerowej stawce VAT określają szczegółowo przepisy prawa. Prawo do wystawienia takiej faktury mają przede wszystkim przedsiębiorcy będący jednocześnie czynnymi podatnikami VAT. Podatek należny nie jest wyliczany dla takiego podatku aczkolwiek niezbędne jest ujęcie w deklaracji VAT sprzedaży ze stawką zerową. Dzieje się tak dlatego, że pomimo zerowej stawki sprzedaż taka jest opodatkowana, tak więc przedsiębiorcy przysługuje rozliczenie, podobnie jak w przypadku pozostałych stawek. Nie ma też mowy o zwolnieniu z opodatkowania – VAT 0% też pod nie podlega! Opodatkowane według tej stawki są takie czynności jak Wewnątrzwspólnotowa Dostawa Towarów, eksport, usługi związane z transportem lotniczym oraz morskim, odnoszące się do jego modernizacji i konserwacji.
Faktura “Zw” oznacza czynności zwolnione z podatku, natomiast samo oznaczenie faktury nie dotyczy żadnej stawki, i wcale nie jest wymagane zamieszczenie go na dokumencie. Faktury “zw” wystawiane są dla czynności takich jak usługi lekarzy, najem nieruchomości na cele mieszkaniowe, pośrednictwo finansowe oraz ubezpieczeniowe, szkolenia BHP, usługi pielęgniarskie, korepetycje udzielane przez nauczycieli, niektóre usługi edukacyjne oraz sportowo-rekreacyjne.
Zwolnienie z VAT możliwe jest nie tylko dla sprzedaży przedmiotowej, ale także dla sprzedaży o limicie 150 tyś zł w ciągu roku. W przypadku, gdy limit ten nie zostanie przekroczony, przedsiębiorca nie musi się rejestrować jako czynny podatnik VAT. Nie musi też podawać podstawy zwolnienia na fakturze. W przypadku sprzedaży, która jest zwolniona z VAT, nie jesteśmy uprawnieni do odliczania VAT-u od zakupów. Możliwość taka pojawia się dopiero w przypadku sprzedaży mieszanej.